|
|
Prugh zwycięża New Zealand Open
Dwudziestoczteroletni były gracz waszyngtońskiego uniwersytetu, zawody w The Hills ukończył z wynikiem 64(-8) i łącznym 269 (-19), w związku z czym zarobił 108000 dolarów. Zawody należą do turnieju australijsko-azjatyckiego. - Nic tak nie dodaje mi pewności siebie - mówi Prugh - Ostatnim razem czułem takie zdenerwowanie podczas Pacific Coast Amateur w roku 2005, ale nie było tablic z wynikami, grę obserwowało 30 osób, a nie tysiące, jak tutaj. Myślałem jednak, że na polu będę czuł się bardziej zestresowany. - To naprawdę rozkręciło moją grę w tej rundzie - Prugh komentuje niespodziewanego eagle podczas 8.uderzenia - Pomyślałem że teraz z pewnością sobie poradzę. Miał cztery birdie w 30 z back-nine i rozegrał finał zdobywając w widowiskowym pojedynku 8 z 10 dołków poniżej par. - We wschodnim Waszyngtonie niedaleko granicy ze stanem Idaho, gdzie dorastałem, było bardzo podobnie jak tutaj - mówi Prugh z miejscowości Spokane - Było kilka jezior, kilka ośrodków narciarskich. Tutaj czułem się jak u siebie. Prugh objął prowadzenie po birdie na 20 stopach 16 (-3), a potem rozegrał eagle: - Uderzyłem tutaj świetnego 3-wood'a. Wiedziałem, że jest dużo trawy po prawej stronie, więc jedynym miejscem, w które mogłem posłać piłeczkę była lewa strona. Musiałem grać pod górkę, a później zagrałem o jakieś 4 stopy niedokładnie. Okazało się, że był to martwy punkt - opowiada. Piller, lider po 3 rundzie, zdobył 68. Dwudziestotrzylatek grający kiedyś w Texas A&M w turnieju Nationwide startował po raz czwarty w karierze: Amerykanin Jim Herman zdobył 68 (-14). Kolejnymi graczami byli Amerykanin Jeff Gove (70), Nowozelandczyk Josh Geary (71) (obaj -12), a także Australijczycy Craig Parry (69), Peter Senior (68), Andrew Bonhomme (66) i Stephen Dartnall (68).
tłum. Łukasz Kuczyński red. Ewelina Murzicz źródło: http://www.golf.com
|
|