20 miejsc, które fan golfa musi odwiedzić

ImagePrawdziwi fani golfa nigdy nie mają dość. Myślą o nim, nawet wtedy, kiedy nie grają.
Przemierzając świat od Seulu po St.Andrews, od Ohio po Arizonę wybraliśmy 20 najciekawszych golfowych atrakcji. Znajdziesz tu bary, w których serwowana jest tradycja, groby legend golfa, święte przejścia i wiele innych. Niektóre z nich najdują się w pobliżu znanych pól golfowych, inne nieco dalej. Wiele jest dostępnych za przyzwoitą cenę, niektóre zupełnie za darmo. Najważniejsze jest jednak to, że każde z tych miejsc to esencja gry, którą kochamy.
A oto pierwsza dziesiątka:

 

1. Restauracja Arnolda Palmera

Kiedy Arni jest w mieście, jego restauracja staje się miejscem, w którym można spotkać żywą legendę. W menu oprócz długiej listy win, można znaleźć kruche steki, kurczaki z różna, ciasto w kształcie pucharu, doskonałego hamburgera z serem czy ogromny deser Banana Split. Oprócz jedzenia znaleźć tu można cieszące oczy zbiory obrazków związanych z golfem, a nawet  pamiątki samego Palmera. Wybierz się do pokojów U.S Open i British Open, pokoju Mistrza czy pubu Arniego. Przekonaj się kto tu kupuje tylko po to, by wymykając się na znajdujący się z tyłu garaż gdzie znajduje się green do ćwiczeń.

2. Wystawa  Bobbiego Jonesa

Calamity Jane, putter Bobby Jonesa prawdopodobnie najbardziej znany kij w historii golfa, został u znanej pod pseudoniemem „Babe” golfistki Didrikson Zaharias. Tylko jego brakuje na poświęconej Bobbiemu Jonesowi najbardziej obszernej i wyczerpującej wystawie w historii. Wystawa przedstawia karierę Jonesa w historycznym kontekście rozwoju gry, takim jak powstanie publicznych pól golfowych, ich desegregacja czy też późniejsze zawodowstwo.  Mimo że słynnego puttera James'a tu nie zobaczymy ( jest w Augusta National ), to srebrną kasetkę i zwój przyznane w 1958 roku z okazji obchodów w St. Andrews uroczystości Freedom of the City,  podczas ktorej wręcza sie zasłużonym odnaczenia za heroiczność i służbę miastu. A to tylko niektóre spośrod 200 eksponatów, dostępnych dla zwiedzających.
Interaktywna i wersja książki Klasyczne zasady gry jest warta ceny wstępu (15 dolarów dorośli, dzieci i emeryci jeszcze mniej).
 
3. Brytyjskie Muzeum Golfa

Nie daj się nabrać. Chociaż fasada przypomina publiczną toaletę, Brytyjskie Muzeum Golfa w St. Andrews jest warte 8 dolarów wydanych za wstęp dla dorosłych ( i nieco mniej w przypadku dzieci). Usytułowane niemal wprost za za słynnym klubem Royal & Ancient, muzeum jest pełne golfowych pamiątek począwszy od średniowiecza po czasy współczesne. Poznasz tu jakie były pierwsze zasady gry w golfa datowane na rok 1744, będziesz mógł zagrać delikatnym fadem na nowym 18-dołkowym polu używając repliki klasycznego puttera marki Huhg Philp.

4. Dunvegan

Nieopodal drogi z 18 greenu Old Course, Hotel Dunvegan jest nalepiej usytułowanym dołkiem, bynajmniej nie golfowym. Owszem można natknąć sie tu na wielu turystów, ale to nie powód by się do tego miejsca zrażać. Zamów duże piwo i podziwiaj arcydzieła : setki zdjęć i opisów upamiętnających historię British Open, Old Course i podróżników, podobnie jak ty pielgrzymujących do tych miejsc. Później zasmakuj w świetnych lokalnych  dołkach. Młodsi powinni zasmakować nocnego życia w klubie Ma Bells w Hotelu Scores. Opowieści osób noszących kije można usłyszeć w klubie Jigger, znajdującym się obok Hotelu Old Course.

5. Muzeum Nicklaus

Niektóre sławy wznoszą pomniki lub budynki nazywając je swoim imieniem, Golden Bear (pseudomin Jacka Williama Nicklausa) ma jedno i drugie. Muzeum Jacka Niklausa liczy 20 pomieszczeń, kompleks zajmuje 1080 m.kw. kampusu Uniwersytety Stanowego w Ohio. Jest przepełniony dziełami sztuki, nagraniami i pamiątkami począwszy od początków gry poprzez najważniejsze mistrzowskie trofea Niklausa i po rzeczy związane z każdym jednym klubem, w którym grał mistrz. Z pewnością muzeum zainteresuje każdego fana golfu. Muzeum jest otwarte od 9 do 17, od wtorku do soboty. Wstęp – 10 dolarów ( studenci 5).
 
6. Green do puttingu Himalaje

Himalaje, poza tym, że są drugim tee znajdującym  się w St. Andrews Old Course, powstały w 1867 roku jako miniatura, ze zmniejszonymi płaskimi polami golfowymi,  malutkimi krzaczkami i bunkrami, zaprojektowana specjalnie dla pań, które, jak przypuszczano, są zbyt delikatne do norlalnej gry. Nadal znajduje się tu klub puttingowy dla Pań, ale za 4 dolary wstępu dla dorosłych i 2 dla dzieci poniżej 16 roku życia i seniorów, kaźdy, niezależnie od płci, wieku czy umiejętności, może zagrać 18 dołków, par 36, odnawianych co tydzień.  W odróżnieniu od płaskich i nudnych obszarów slużących do trenowania puttowania na większości pól golfowych, obniżające się gwałtownie nachylenia i obniżenia dostarczają dzikiej rozrywki. Możliwe, że tu, w porównianiu do innych miejsc w całym mieście, gra się  najtrudniej.

7. Celebration of Golf

Są sklepy golfowe i jest Celebration of Golf, znajdujący się na1350 m.kw megasklep w centrum handlowo-usługowym. Ten zapierający dech w piersiach sklep jest wyposażony w niemal 3000 przedmiotów, począwszy od dzieł sztuki, skończywszy na ubraniach, pamiątkach czy meblach. Nawet najbardziej zagorzały przeciwnik zakupów nie będzie w stanie wyjść stąd z pustymi rękoma. Co powiecie o piłeczce z rachunkiem na 100 dolarów za jedyne 3,5 dolara? A może wolicie coś bardziej ekstrawaganckiego? Na przykład jeden w swoim rodzaju golf cart zrobiony specjalnie dla Bobbiego Jonesa, Za jedyne  125,000 dolarów?

8. Miejsce pochówku Toma Morrisa Seniora i Juniora


Zruinowaną XII wieczną katedrę w St. Andrews − miejsce pochówku Toma Morissa Seniora, Juniora i innych − najlepiej odwiedzić samemu w jeden z tych wietrznych, ponurych dni, charakterystycznych dla Szkocji, kiedy wiatr wyje w szczelinach historii. Tom Senior, ojciec wspólczesnego golfa, czterokrotnie wygrał zawody British Open; jego syn zanim skończył 21 lat dokonał podobnnego wyczynu. Ale trzy lata póżniej, w święta Bożego Narodzenia 1875 roku, młody Tom nagle zmarł. Jak głosi legenda powodem było nieszczęście - pękło mu serce na wieść o tym, że jego żona zmarła przy porodzie.

Przedwczesne odejście z gry pierwszego mistrza jest, jak mówi napis na nagrobku, powodem  głębokiego żalu u każdego gracza golfa.

9. Par-King Skill Golf


Par King Skill Golf zajmujący 6750m.kw. kompleks na  północnych przedmieściach Chicago prawdopodobnie jest najwspanialszym miniaturą pola golfowego w całych Stanach Zjednoczonych. Nieograniczonej satysfakcji dostarcza 36-dołkowe pole z Sears Tower, wysoką na 12 stóp zakręcającą kolejką górską i gigantycznym ruletką na końcu. „Tutaj zawsze znajdziesz to, czego szukasz”- mówi główny kierownik George Boznos. Warto zauważyć, że przeszkody zawierają sporo ruchomych elementów. Dlatego gracze Par-King muszą mieć co najmniej 1,20 m wzrostu. Wstęp: od 6,50 do 8 dolarów.

10. Gospoda Pine Crest
 
Powstała w 1913 gospoda dawniej była własnością jednego z największym projektantów pól golfowycgh, Donalda Rossa. Jest otoczona sosnowym gajem, wszystko jest takie, golf, jedzenie, atmosfera, historia.Przez minione 40 lat gospoda była  własnością rodziny Barrettów. To, co jest pieszczotliwie nazwane “Mr. B's Lounge and Piano Bar”to prowizoryczne miejsce z raczej ubogą tradycją. Przekąski dostarczane do klubu próbują pokonać rekord Bena Crenshawsa, który wbił 10 kolejnych czipsów do dziury w płycie przykrywającej kominek. Wato zwrócić uwagę na chybiony strzał, który rozbił szybkę na wyróżniającym się ścianie portrecie Rossa.

 

tłum. Agata Budyka

źródło: GolfDigest

Author Profile: Ewelina Murzicz

This author has published 655 articles so far. More info about the author is coming soon.
Laureat
Golf Fee Card
Logowanie