-
22.04.2009
Okazuje się, że sporo, m.in. miłość do koszykówki. Była sekretarz stanu pisze w felietonie dla Daily Best, że miała także okazję spędzić trochę czasu z najlepszym golfistą świata na meczu koszykówki drużyny Stanford. Po tym jak Stanford wykonali zwycięski buzzer beater, razem wybiegliśmy na boisko. Przy takiej więzi, komu innemu mogłabym kibicować?
Rice próbując podążać za Woodsem podczas pierwszej rundy na polach Augusta, odkryła, że ci, którzy chcą to robić przychodzą bardzo wcześnie rano.
Jej opinie na temat innych golfistów:
Stawiam na Phila Michelsona (spotkałam się z nim w Białym Domu, to naprawdę miły człowiek); Stewarta Cinka (spotkałam go w Atlancie, jest bardzo sympatyczny); lub Anthony’ego Kima (nie miałam okazji go poznać, ale podoba mi się jego pewność siebie).
Jego pewność siebie? Nie można się z tym nie zgodzić. A co Rice myśli o zakończeniu?
Po tym jak moi ulubieni gracze odpadli, to Kenny Perry był tym, któremu kibicowałam. Kiedy wykonał to świetne uderzenie na 16 dołku, w jego oczach pojawiło się zdumienie. Można było pomyśleć, że to ważny moment w jego karierze. Nie dokończył gry, ale pokazał, że jest dżentelmenem i dostarczył wszystkim emocjonujących wrażeń. W końcówce to Angel Cabrera był moim faworytem. Robert De Vicenzo odniósł zasłużone zwycięstwo. To także wielka chwila dla Argentyny, kraju z okropną polityką i cudownymi ludźmi.
Co gdyby to ona grała na Augusta? Jak rozegrałaby 16 dołek?
Wood numer 5 – mógłby posłać piłkę zbyt daleko, do bunkra. Wood numer 7 – nie wystarczyłby, piłka mogłaby wylądować w wodzie. Wygląda na to, że nie miałabym kija, który by się sprawdził.
tłum. Iga Fidyk
źródło: Golf Todfay
Author Profile:
Ewelina Murzicz This author has published 655 articles so far. More info about the author is coming soon.
