W zielonym mu do twarzy

ImageZwycięzca Masters, Angel Cabrera, zaprezentował nowy element swojej garderoby podekscytowanemu tłumowi, który czekał by go powitać w rodzinnej Argentynie.

- Dobrze mi w zielonym- powiedział Cabrera, uśmiechając się i paradując w marynarce Masters, na którą zasłużył, jako pierwszy mistrz z Ameryki Południowej.

Dwa dni po wygraniu Masters, na drugim dołku trzyetapowej dogrywki w Augusta, człowiek o przydomku El Pato wrócił do rodzinnego miasta Villa Allende w północno-centralnej Argentynie, gdzie mieszkańcy powitali go radośnie.

W 2007 roku Cabrera wygrał także U.S. Open, a teraz dołączył do Gary’ego Playera z Afryki Południowej. Do tej pory był on jedynym zawodnikiem z poza Stanów Zjednoczonych, któremu udało się wygrać oba turnieje. Cabrera powiedział, że do osiągnięcia było dużo więcej.       

- Poświęceniem i pracą można wszystko osiągnąć- powiedział 39letni Cabrera.
- Teraz chcę zdobyć trzeci tytuł i nie mam zamiaru przestać, aż do momentu gdy zdobędę ich przynajmniej pięć.  

Trzydzieści lat temu Cabrera zaczął swoją przygodę z golfem od noszenia kijów golfowych w ekskluzywnym klubie Cordoba Golf w Villa Allende. Cabrera wychowywany przez matkę w nieciekawym środowisku, zaczął grać w golfa pożyczonymi kijami w wieku lat 15.

Jeden z członków klubu, Eduardo Romero wsparł Cabrera, przez co pozwolił mu brać udział w turniejach w Argentynie i za granicą,. Ostatecznie w wieku 20 lat zawodnik stał się zawodowcem.

Oba zdobyte tytuły są jego jedynymi w U.S. PGA Tour. Zdobył także trzy inne w European Tour.

 

tłum. Marta Kulczyńska

źródło: golf.com

Author Profile: Ewelina Murzicz

This author has published 655 articles so far. More info about the author is coming soon.
Laureat
Golf Fee Card
Logowanie